• » RiderBlog
  • » biernat
  • » Nowy cylinder, nowy wał, a ten hałas to chyba zawory...
Najnowsze komentarze
Witam. masz jeszcze ten moto? napi...
Michal Brzozowski do: Zima 2016 / 2017
Cześć. Tu redakcja ścigacz.pl. Pro...
jas13 do: Zima 2016 / 2017
Wszelki Duch Pana Bucka chwali, my...
Ja z racji tego że motocykl stoi 2...
Pewnie że da się jeździć w zimie! ...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

13.08.2015 17:35

Nowy cylinder, nowy wał, a ten hałas to chyba zawory...

Czwarty sezon to dla Szerszenia wyzwanie. Ciągle coś. Brakuje mocy, stuka, chrobocze, a to cylinder, a to uszczelka od baku i bak i tłok i nie wiadomo co jeszcze. A cierpliwość weekendowego taty zna swoje granice...

Dlatego w przyszłym tygodniu jadę do salonu Hondy :) Szukałem, czytałem, wybierałem, sprawdzałem, porównywałem, dosiadałem, myślałem, dalej szukałem, więcej czytałem, nieraz się ze...stresowałem i wreszcie zdecydowałem.

Po pierwsze żadnego Chińczyka więcej. Nie mówię o chińskim narodzie, jak najbardziej jestem pełen uznania, zwłaszcza do płci pięknej, choć i tu jakoś wolę Japonki, ale nie o tym. Może i Chińczycy latają w kosmos, może i wysyłają satelity, może nawet polecą na Marsa... Ale na pewno po paru latach świetlnych gdzieś zacznie wyciekać olej!

Po drugie znana marka, która przede wszystkim mi, a na drugim miejscu bliskim, kojarzy sie z jakością i solidnością. Niespełna cztery sezony Szerszenia to może i wyczyn dla chińskiej myśli motoryzacyjnej. W końcu kupowałem go z myślą o jednym sezonie. Ja jednak, ośmiokrotny maratończyk, aż drugi rok u boku jednej kobiety ;) patrzę dalej niż cztery sezony. Chcę czegoś, co nawet za dziesięć lat będzie dawało mi radość.

Po trzecie boję się kursu na prawo jazdy. Boję się straty czasu. Od lat organizuję sobie życie kalendarzem. Czasem nawet przesadzam, wiem. Mam sporo na głowie. Sporo pracuję, mam rodzinę, biegam trenując przed kolejnymi maratonami, gram pomiędzy kolejnymi koncertami, i po prostu nie mam czasu na to, żeby bujać się miesiącami i wyszarpywać godzinki w po drugiej stronie miasta.

I tak oto w poniedziałek nawiedzę salon Hondy celem bliższego zapoznania z modelem CBF125. Wszelkie opinie mile widziane. Pokój!

Komentarze : 16
2015-09-06 12:12:44 jas13

Z Hyosungiem i Keewayem aktualnie jest ten problem, że ich oficjalnym przedstawicielem na Polskę jest Romet. Większość dealerów/serwisów jest kiepska, a Keeway i Hyosung są dla nich już mocno skomplikowane. Zabieg Rometa aby sprzedawać obie konkurencyjne marki jest logiczny, tylko brak konsekwencji w postaci magazynu części i pomocy technicznej. Niestety podejrzewam, że skończy się na pisaniu do maili do producenta, o nacisk na importera w temacie lepszej obsługi klienta.

2015-08-19 22:41:36 123

@dromader, to akurat nie ma znaczenia czy są różne, mogą być te same, ważne są użyte materiały i kontrola jakości. Życzę by było na plus Hondy :)

2015-08-19 21:50:55 left 4 dead

Fajnie mi się jeździło na gt125 zwanym Comet. Na jazdach stałem przed nim ze strachu, bo był największy. Zrobienie nim ósemki oznaczało najwyższy stopień wtajemniczenia. Naprawde fajny sprzęt, mimo, że jego V2 ma lekki niedobór momentu u góry obrotów. Wiecie, źe jego rama jest z gs500?
Co do gt650r to siedziałem tylko na nim. Mimo tego onimiałem. Siedzenie pode mną skrzypiało przeraźliwie za każdym najdrobniejszym ruchem. Coś okropnego. Mimo tego uważam, że jest wart kupienia za tę 12 koła i że jego jakość prawdopodobnie nie jest najgorsza, a na pewno o wiele lepsza niż chińszczyzna. Z tym siedzeniem coś by się zrobiło :)

2015-08-19 19:33:15 re

@saymon_125 Wiedzę o Hyosungu mam jak "wszyscy", teoretyczną. Właśnie z tego powodu, o którym pisałem wcześniej. Praktycznie brak informacji po polsku. Serwis jak z chińskimi, czyli żaden. A, moto-serwisy nie mają bladego pojęcia o tej marce, więc na wszelki wypadek mówią, że to śmieć. Jak pisałem, cały czas kusi mnie GT650 R, ale musiałbym podnieść kierownicę i obniżyć sety. Użytkownicy piszą o częstych usterkach, może nie jakich poważnych, ale irytujących, właśnie przez ten brak wsparcia technicznego. Trzeba polegać na innych "nieszczęśliwych" posiadaczach. Najlepiej na zagranicznych forach. Mankamentów sporo, ale nowe, na gwarancji i cena interesująca. Sam nie wiem. Jak coś to pisz u siebie, chętnie pogadam, i nie będziemy śmiecić koledze.

biernat, przepraszam za offtop.

2015-08-19 17:14:30 dromader

@jas13 Pozostaje mieć nadzieję, że chińskie fabryki Hondy i chińskie fabryki Rometa to różne fabryki ;) Tak czy siak stało się, pierwsze 175km za mną, rogal nie schodzi mi z buzi, na bieżąco będę recenzował Hondę CB125F na blogu. A cena w salonie w Warszawie: 9 800 PLN, w mojej ocenie przyzwoita. Dzięki za wpisy! :)

2015-08-19 15:03:16 tosyu

@ jas13, ciekawe, nie wiedziałem, thx za info

2015-08-18 17:54:15 jas13

fajny jest SYM Wolf, tylko mało salonów i serwisów

2015-08-18 15:49:44 saymon_125

re jeśli możesz to rozwiń proszę swoją opinię na temat Hyosunga. Do tej pory spotykałem się z samymi pozytywnymi z zagranicznych forów, a tam tych sprzętów jeździ sporo. Masz jakieś bliższe doświadczenia z tą marką?

Dla mnie cena jest ciągle kusząca i sam rozważam przesiadkę na GD250. Wymiana opon, płynów czy nawet baku po tym jak moto dłużej stało to nie problem. A jeśli to by się już potem nie psuło to serwis eksploatacyjny można sobie ogarnąć we własnym zakresie.

2015-08-18 10:49:46 jas13

@tosyu niestety mylisz się, produkcja CB125F została umieszczona w Chinach dla obniżenia kosztów produkcji, a tym samym ceny dla końcowego użytkownika. To że Honda w Polsce sprzedaję ten model w tej samej cenie co CBF125, jest tylko i wyłącznie polityką cenową na ten rynek, w Angli nowa CB125F jest 200 funtów tańsza
http://www.visordown.com/learners/first-ride-honda-cb125f-review/26545.html

2015-08-17 20:07:38 re

Właśnie z tym Hyosungiem to jest taki kłopot, że serwisu w Polsce praktycznie nie ma. Rometowi, który jest obecnie przedstawicielem Hyo na Polskę, jakoś nie zależy na wzroście sprzedaży i porządnym serwisie po sprzedażowym. Wszystkiego trzeba szukać u zagranicznych dilerów, a i najwięcej info jest na zagranicznych forach. Jeśli chodzi o GT650 to trwa festiwal wyprzedaży, co miesiąc niższe ceny. I niby okazja, za 12k nowy sprzęt. Właściwie nieużywany, rocznik 2012. Tylko, płyny i opony do wymiany, baki rdzewieją od środka, no i kłopoty z TPSami, czy jak tam się nazywa ten bez linkowy gaz. Z tego co wiem z 125 i 250 podobne jaja, więc nie wiem czy to taka okazja.

2015-08-17 15:36:43 saymon_125

A może Hyosung GT 125?
Cenowo pewnie porównywalna półka do CBF 125, a jednak ma te kilka KM więcej i sprawia wrażenie większego moto.
O jakość bym się nie martwił, bo to sprzęty od dawna zadomowione w bogatych krajach europy, a sieć polskich serwisów rośnie z dnia na dzień.

Sam jeżdżę YBR 125, czyli bardzo podobnym sprzętem do CBF 125 i gdybym drugi raz kupował 125 to właśnie Duke-a lub tańszego GT 125. Obecnie czekam na wolną chwilę i startuję z PJ kat. A. Kto wie, może z takim GT 125 aż tak by mi się nie śpieszyło... ;-)

2015-08-17 10:44:27 tosyu

@jas13
CB125F jest, tak samo jak poprzedni model CBF125, produkowany przez HMSI, czyli w indiach, co raczej jest bez znaczenia :) Tak czy tak kontrola jakości w fabrykach jakaś jest, w przeciwieństwe do tego co jest w czystej krwi chińczykach z tego co słysze (ile razy czytam chińczyk tyle razy jakaś awaria, z historii autentycznych: kompletny brak kleju w na śrubach w tarczy w junaku spowodował ich odkręcenie, na szczęście w pore zauważone).

CB125F podobno jest bardziej elastyczny i ekonomiczny, nie jest tak agresywny jak na 125, ale prędkość max spadła, tak słyszałem.

2015-08-14 17:19:58 dromader

@Saymon_125: Nie chce niczego przerabiać, poruszam się w 99% po mieście więc będzie ok.
@Jas13: Tak tak, chodzi o 125F.

2015-08-14 14:15:29 jas13

Saymon-125: Duke jest jakieś 4tys. droższy od Hondy. Serwisów i salonów KTM jest w Polsce mało, w przeciwieństwie do Hondy, a Biernat do wirtuozów mechaniki nie należy. Podobno KTM-y są też znacznie bardziej chodliwe niż Hondy.

2015-08-14 14:03:22 jas13

A w którym salonie zamierzasz znaleźć nową Hondę CBF125?? CBF125 z tego co wiem wyprzedali wszystkie, w ofercie jest tylko CB125F, a to troszkę inny motorek i w dodatku produkowany w Chinach.
Z jakością w nowych Hondach też nie najlepiej, 3 akcje serwisowe w ciągu ostatnich dwóch lat (stacyjka 37 modeli, śruba rozrządu w 500-kach i ostatnio pływak w zbiorniku paliwa w 500-kach)

2015-08-14 09:54:00 Saymon_125

Nie lepszy Duke 125? W porównaniu do CBF 125 to już jedzie. Poza tym jak po chwili zacznie brakować Ci mocy, a pewnie tak się stanie to możesz założyć cylinder 160cc (bez utraty gwarancji), który robi dużą różnicę. Tyle, że spore koszty całej zabawy, ale nowa CBF też tania nie będzie.

  • Dodaj komentarz